Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ścigany przez 8 lat, wpadł w ręce policjantów

Data publikacji 03.11.2011

8 ostatnich lat ukrywał się przed organami ścigania. Karany za fałszerstwa i oszustwa 45-letni Mirosław M. ,mieszkaniec powiatu przasnyskiego, wpadł w ręce halinowskich policjantów po tym jak wyszło na jaw, że zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwości, próbował podawać się za swojego brata. Po dokładnym sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że Jarosław to jednak Mirosław. Mężczyzna spędzi teraz za kratkami najbliższe dwa i pół roku pozbawienia wolności.

Policjanci z halinowskiego komisariatu prowadzili sprawę mężczyzny, zatrzymanego za jazdę samochodem bez dokumentów i w stanie nietrzeźwości. Pijany kierowca próbował wmawiać policjantom, że nazywa się Jarosław M. Funkcjonariusze zweryfikowali wersję mężczyzny i dokładnie sprawdzili policyjne bazy danych. Wyniki, jakie uzyskali, całkowicie wykluczały tożsamość mężczyzny.

Okazało się, że zatrzymany przez nich mężczyzna nie jest Jarosławem M, a poszukiwanym listem gończym przestępcą. 45-letni Mirosław M., bo tak faktycznie nazywał się pijany kierowca, był ścigany za oszustwa i podrabianie dokumentów. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez policję i sąd od 2003 roku. Wtedy właśnie zniknął po tym, jak dowiedział się, że zgodnie z sądowym wyrokiem ma trafić na dwa i pół roku do zakładu karnego.

Zanim Mirosław M. trafił w policyjnym konwoju do zakładu karnego, powiększył swoje kryminalne konto o kolejne zarzuty karne, które przedstawili mu policjanci z halinowskiego komisariatu. Odpowie niebawem za jazdę po alkoholu i podawanie nieprawdziwych danych. Tymczasem w oczekiwaniu na sprawy karne, będzie spędzał najbliższe lata za więziennymi murami.

ea/dn
 

Powrót na górę strony