Żądali pieniędzy, ukradli telefon
Zaledwie 5 minut zajęło policjantom zatrzymanie dwóch sprawców rozboju. Mężczyźni najpierw żądali pieniędzy od napotkanych młodych ludzi grożąc pobiciem, a później jednemu z nich ukradli telefon komórkowy. Zatrzymani spędzili noc w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj usłyszą zarzut rozboju, a policjancibędą wnioskowali o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.
Kwadrans po północy do patrolujących ul. Brzozową policjantów podszedł mężczyzna, który powiedział, że przed chwilą został napadnięty i pobity przez dwóch nieznanych mu mężczyzn. Po fakcie został mu skradziony telefon komórkowy. Ofiara krótko, ale dokładnie opisała wygląd sprawców. Policjanci natychmiast ruszyli w teren. 5 minut później zauważyli na przystanku Stare Miasto w kierunku Pragi opisanych wcześniej mężczyzn.
Na widok policjantów obaj mężczyźni zaczęli się nerwowo zachowywać. Jeden z nich odrzucił od siebie telefon komórkowy. Podczas legitymowania był wulgarni i agresywni, w związku z czym policjanci musieli użyć kajdanek.
29-letni Radosław Ch. i 31-letni Daniel S. zostali przewiezieni do komendy przy ul. Wilczej. Badanie alkomatem wykazało u pierwszego z mężczyzn 2,1 promila alkoholu w organizmie. Jego kolega odmówił badania alkomatem. Obaj trafili do izby wytrzeźwień.
Jak ustalili policjanci, mężczyźni najpierw podeszli do trzech młodych osób. Zażądali pieniędzy i zagrozili pobiciem. Kiedy ofiary odmówiły, po chwili został zaatakowany jeden z mężczyzn. Został mu skradziony telefon komórkowy.
Jeszcze dzisiaj obu mężczyznom zostaną przedstawione zarzuty usiłowania rozboju i rozboju. Śródmiejscy policjanci będą wnioskowali o tymczasowe aresztowanie.
ea/ah