Groził konkubinie i siostrzenicy
29-latek, który groził swojej konkubinie i siostrzenicy pozbawieniem życia spędził noc w policyjnym areszcie. Kiedy bielańscy policjanci zatrzymali Damiana L. miał we krwi ponad 2 promile. Zastraszona kobieta, obawiając się spełnienia gróźb, zatelefonowała po policję. Agresywnemu mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Tuż przed 22:00 bielańscy policjanci otrzymali wezwanie do jednego z mieszkań na ulicy Przytyk. Na miejscu okazało się, że 29-letni mężczyzna groził pozbawieniem życia swojej konkubinie i siostrzenicy. Jak ustalili funkcjonariusze, Damian L. od czterech miesięcy groził kobiecie, że ją zabije. Gdy mężczyzna zaczął kierować swoje groźby pod adresem siostrzenicy, pokrzywdzona zdecydowała się powiadomić policję.
Patrolowcy na miejscu byli błyskawicznie. Damian L. został przewieziony do jednostki policji i umieszczony w policyjnym areszcie. We krwi miał ponad 2 promile. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut za kierowanie gróźb karalnych pod adresem najbliższych członków rodziny. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności.
ea/eb