Odpowie za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy
Zaczęło się od awantury domowej, a skończyło w policyjnej celi. Kiedy policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego, próbowali uspokoić awanturującego się nietrzeźwego mężczyznę, ten swoją złość i agresję przelał na funkcjonariuszy. Za takie zachowanie grozić mu może nawet 3 lata więzienia.
Wszystko zaczęło się od interwencji domowej. Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zostali powiadomieni o awanturze. Z informacji wynikało, że pijany mężczyzna jest agresywny w stosunku do żony. Bezzwłocznie udał się tam patrol policjantów prewencji. Wówczas mężczyzna zachowywał się bardzo spokojnie i obiecał, że położy się spać.
Chwilę potem do policjantów dotarło kolejne zgłoszenie. Kobieta pouczona przez policjantów, że w razie nieodpowiedniego zachowania męża, ma powiadomić policjantów, zgłosiła im następną awanturę. Tym razem policjanci od razu poinformowali 46-latka o tym, że zostaje zatrzymany do wytrzeźwienia. Wówczas mężczyzna swoją złość przelał na funkcjonariuszy. Na polecenia policjantów nie reagował, a przeciwnie zaczął ich wyzywać i zaatakował. Funkcjonariusze obezwładnili Ryszarda P. i zatrzymali do wyjaśnienia.
Mężczyzna został już przesłuchany i policjant przedstawił mu zarzut znieważenia mundurowych, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz zmuszania ich do zaniechania czynności prawnej. Jaką sankcję poniesie za swoje zachowanie zadecyduje sąd.
ij/rsz