Fałszywa kradzież samochodu
Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, usiłowanie wyłudzenia odszkodowania i składanie fałszywych zeznań odpowie 42-letni Andrzej P., który zgłosił kradzież samochodu kia. Jak udowodnili operacyjni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, mężczyzna pozbył się auta, rozbierając go na części i chciał wyłudzić odszkodowanie za rzekomą kradzież. Za te czyny grozi do 5 lat więzienia.
22 września do komendy przy Wilczej zgłosił się 42-letni mężczyzna. Twierdził, że poprzedniego wieczoru zaparkował swoją kię na ul. Wilczej, gdzie mieszka. Kiedy nastepnego dnia chciał skorzystać z samochodu okazało się, że już go tam nie ma. Ostatni raz Andrzej P. miał widzieć auto 21 września.
Policjanci zaczęli bacznie przyglądać się sprawie. Weryfikowali wszystkie informacje dotyczące samochodu. Ustalili, że mężczyzna przekazał swój samochód do rozbiórki, a sam chciał dostać odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej za "ukradziony" mu samochód. Wczoraj 42-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przedstawiono mu zarzuty. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi do 8 lat więzienia.
ea/to