Włamał się 8 razy
Kolejny zarzut za kradzież z włamaniem do samochodu przedstawili Grzegorzowi Z. policjanci z Bielan. Kilka tygodni wcześniej 27-latek wraz z kolegą usłyszał 7 zarzutów również za kradzież z włamaniem. Wówczas sąd zastosował wobec Grzegorza Z. policyjny dozór. Teraz sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu 27-latka. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. W sierpniu policjanci z bielańskiej komendy zatrzymali wieczorem dwóch mężczyzn, sprawców włamania do dwóch samochodów na ulicy Broniewskiego. Obaj koledzy siedzieli na przystanku autobusowym. Zachowanie mężczyzn wzbudziło zainteresowanie mundurowych, którzy sprawdzili co znajduje się w plecaku. Przeczucie nie myliło funkcjonariuszy. W plecaku znajdowało się radio samochodowe i narzędzia służące do włamania. Kilka minut później już było wiadomo, do których samochodów włamali się sprawcy.
27-latkowie zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania mężczyzn wyszło na jaw, że mają związek jeszcze z pięcioma innymi kradzieżami z włamaniem. W okresie od maja do sierpnia zarówno na terenie Bielan jak i Żoliborza włamywali się do pojazdów kradnąc z nich wszystkie wartościowe rzeczy. Ich łupem padły koła, radioodtwarzacze, głośniki, odkurzacz i płyty CD . Łącznie spowodowali straty sięgające ponad 10 000 złotych. Wówczas sąd zdecydował o zastosowaniu wobec Grzegorza Z. policyjnego dozoru.
Wczoraj Grzegorz Z. znowu został zatrzymany pod zarzutem włamania do samochodu. 27-latka ujęli ochroniarze i powiadomili policję. Mężczyzna ukradł z samochodu radio. Spowodował straty sięgające 500 złotych. Jutro sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
dt, eb