Nie zdążyli uciec
Wywiadowcy zatrzymali sprawców kradzieży z włamaniem do samochodu już w drodze na miejsce zdarzenia. Najpierw 4 mężczyźni przyspieszyli kroku na widok funkcjonariuszy a chwilę później policjanci znaleźli porozrzucane na trawniku przedmioty, które jak się okazało pochodziły z okradzionego bmw. Na nic zdały się zaprzeczenia Dariusza R., Kamila K., Jacka W. i Piotra J. Usłyszeli oni zarzuty kradzieży z łamaniem. Za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem.
Policyjni wywiadowcy otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do samochodu. Podczas dojazdu na miejsce zdarzenia spostrzegli 4 mężczyzn, którzy na ich widok znacznie przyspieszyli kroku i wręcz zaczęli uciekać.
Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. Zatrzymali Dariusza R., Kamila K., Jacka W. i Piotra J. Cała czwórka udawała, że nie ma pojęcia o co chodzi, twierdzili, że nie rozumieją, czego policjanci od nich chcą. Dosłownie kilka kroków od miejsca interwencji stróże prawa odnaleźli porozrzucane na trawniku różne przedmioty, były to jak się po chwili okazało rzeczy pochodzące z okradzionego auta. I w taki właśnie sposób stróże prawa dotarli do bmw, w którym była wybita szyba, a wewnątrz panował bałagan i ślady przeszukiwania. Właściciel samochodu rozpoznał swoje rzeczy wśród tych zabezpieczonych z trawnika. Czterej mężczyźni zostali zatrzymani.
W wydziale mienia usłyszeli zarzuty dokonania współnie i w porozumieniu kradzieży z włamaniem do pojazdu. Grozi im do 10 lat więzienia.
sj/jw