„Kierowca” miał we krwi 2,8 promila alkoholu
Policjanci z Lesznowoli zatrzymali do kontroli 47-letniego mężczyznę kierującego volkswagena. Kiedy kierowca otworzył drzwi pewnym był jeden fakt, że jest bardzo pijany. Badanie wykazało u Krzysztofa B. 2,8 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna został zatrzymany. Teraz na długie lata może stracić prawo jazdy. Z jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj popołudniu. Policjanci z Lesznowoli patrolując ulicę Słoneczną zauważyli jadącego volkswagena. Kierujący pojazdem miał duże problemy z prowadzeniem auta. Funkcjonariusze postanowil sprawdzić, co jest przyczyną tak chaotycznej jazdy.
Kiedy kierowca zatrzymał pojazd na poboczu i otworzył drzwi policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Podczas badania okazało się, że 47-letni Krzysztof B. był pijany, mężczyzna prowadził pojazd mając we krwi 2,8 promila alkoholu.
47-latek został zatrzymany. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie może stracić prawo jazdy na długie lata. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi również kara do 2 lat więzienia.
/mp/bk