Aktualizacja: Sprawcy napadu i paserzy w rękach policji - film z monitoringu sklepu
Dwóch sprawców i dwóch paserów zatrzymali kryminalni z Pruszkowa. Wykorzystując najnowsze techniki kryminalistyczne funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu Kamila D. i Łukasza Z., którzy w lutym napadli na sklep w Sękocinie. Policjanci odzyskali skradzione wówczas telefony komórkowe. Rabusie przyznali się do zarzutu rozboju, za co kodeks karny przewiduje karę pobawienia wolności do 12 lat. Paserzy mogą trafić za kraty nawet na 5 lat.
Chwile grozy przeżyła ekspedientka ze sklepu spożywczego w Sękocinie. Kilka tygodni temu późnym popołudniem do lokalu weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Wszystko odbyło się błyskawicznie. Sprawcy najpierw ciosem obezwładnili kobietę. Następnie jeden z nich zabrał z zaplecza torebkę sprzedawczyni, w której były pieniądze, dokumenty i 2 telefony komórkowe. Drugi ze sprawców ukradł utarg z kasy oraz 2 butelki wódki. Przed wyjściem zabrali stacjonarny aparat, uszkodzili linię telefoniczną, aby utrudnić powiadomienie odpowiednich służb. Właścicielka sklepu oraz ekspedientka oszacowały sumę strat na blisko 3 tysiące złotych.
Kryminalni niezwłocznie podjęli czynności pozwalające na zatrzymanie sprawców. Jednakże sprawa była na tyle skomplikowana, że bez nowych technologii i technik na szczęśliwy finał trzeba by było poczekać.
Wczorajszego ranka policjanci zatrzymali 27-letniego Kamila D. – jednego ze sprawców napadu oraz 33-letniego Marka Z. – pasera, u którego znaleźli telefon komórkowy, należący do sprzedawczyni. Około południa do kompanów dołączył 23-letni Łukasz Z., drugi sprawca. W jego mieszkaniu kryminalni znaleźli 47 sztuk ostrej amunicji oraz marihuanę. Był tam również przerobiony na broń ostrą pistolet. Po nitce do kłębka i kolejny paser - 22-letni Piotr W. - znalazł się w pruszkowskiej komendzie. Tym sposobem odzyskano drugi ze skradzionych telefonów.
Mężczyźni, którzy napadli na sklep przyznali się do zarzutu rozboju, za co kodeks karny przewiduje karę pobawienia wolności do 12 lat. Paserzy mogą trafić za kraty nawet na 5 lat. Policjanci będą wnioskować o tymczasowy areszt.
ea/dn
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 6.66 MB)