Odpowiedzą za rozbój
Czterech podpitych mężczyzn podejrzewanych o dokonanie rozboju zatrzymali wczoraj w nocy policjanci z warszawskiego Śródmieścia. Napastnicy zaatakowali przygodnie spotkanego w okolicach ul. Wspólnej i E Plater mężczyznę, którego obezwładnili gazem i ukradli mu torbę na laptopa. Sprawcy zdarzenia wpadli w penetracji. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Za napad grozi do 12 lat więzienia.
|
|
||
|
|
|
|
||
|
|
Wczoraj w nocy policjanci ze śródmiejskiej patrolówki zostali wezwani do interwencji. Na miejscu czekał na nich pokrzywdzony. Mężczyzna opowiedział że kilka minut wcześniej podbiegło do niego czterech młodych mężczyzn, z których jeden prysnął mu w twarz gazem a inny zaczęli go kopać. Napastnicy wyrwali mu z ręki torbę na laptopa z dokumentami firmowymi i pieczątką. Po zdarzeniu pobiegli w kierunku ul. Poznańskiej.
Policjanci z pokrzywdzonym ruszyli na poszukiwanie sprawców rozboju. W okolicach Pałacu Kultury i Nauki zauważyli czterech mężczyzn, którzy pokrzywdzony rozpoznał jako sprawców napadu. W czasie zatrzymania jeden z nich odrzucił pieczątkę należącą do pokrzywdzonego. Przy napastnikach policjanci ujawnili drobne przedmioty pochodzące z rabunku. Zatrzymani byli w wieku od 20 do 22 lat. Prawie wszyscy notowani za kradzieże, rozboje, narkotyki i włamania.
Wszyscy na noc trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj zajmą się nimi śledczy. Napastnicy trafią do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty a następnie do sądu, który zadecyduje o ich dalszym losie. Za napad grozi do 12 lat więzienia.
dn/to.