Wyłudził perfumy warte 32 tys. złotych
Policjanci z Białołęki postawili zarzut oszustwa 41–letniemu Wojciechowi K.. Mężczyzna posłużył się skradzionymi, dokumentami należącymi do firmy z branży budowlanej a następnie wyłudził towar w kwocie 32 tysięcy złotych. Wojciech K. przyznał się do oszustwa i dobrowolnie poddał karze. Sprawa jest rozwojowa.
Od grudnia policjanci z Białołęki prowadzili dochodzenie w sprawie oszustwa na szkodę firmy importującej perfumy. Poszukiwali mężczyzny, który posłużył się skradzionymi, należącymi dokumentami należącymi do firmy z branży budowlanej a następnie wyłudził towar w kwocie 32 tysięcy złotych.
Policjanci ustalili, że mężczyzna początkowo zaopatrzył się w towar za 10 tysięcy złotych. Po kilku dniach pokazał importerowi – jak się później okazało – podrobiony przelew bankowy na tę kwotę. Uwiarygodniając się w ten sposób w jego oczach, wziął kolejne flakony perfum, tym razem już za 22 tysiące złotych.
Kryminalni z Białołęki zarejestrowali oszusta w policyjnej bazie danych jako poszukiwanego. Kilka dni temu funkcjonariusze z oddziałów prewencji zatrzymali go podczas legitymowania w Wesołej. Wcześniej policjanci z Białołęki kilkakrotnie podejmowali próbę jego zatrzymania w miejscu zamieszkania. Mężczyzny nigdy jednak nie było w domu.
41–letni Wojciech K. przyznał się do oszustwa i poddał dobrowolnie karze dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat. Zobowiązał się również naprawić wyrządzone szkody.
Policjanci z Białołęki rozesłali informację o zatrzymanym wszystkich komend rejonowych i powiatowych. Okazało się, że policjanci z Woli prowadzili sprawę, w której poszukiwany przez nich mężczyzna, próbował wyłudzić kredyt, posługując się takimi samymi jak Wojciech K. , skradzionymi dokumentami firmy. Sprawa ma charakter rozwojowy.
mb/rm