Włamywacz do samochodów w rękach Policji
Podchodził do cudzych aut i wybijał w nich szybę. W taki sposób 29-latek włamywał się do samochodów na Woli. Łupem padały głównie radioodtwarzacze, które sprzedawane były przypadkowym osobom. Nie działał sam. Przestępczy proceder Patryka M. zakończyli wolscy policjanci. Śledczy przedstawili mu już 5 zarzutów. Zatrzymanemu grozi kara nawet do 10 lat więzienia. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego.
Policjanci zwalczający przestępczość samochodową na Woli od kilku miesięcy prowadzą szeroko zakrojone działania operacyjne. Wczoraj około godziny 2:00 na ul. Krochmalnej zatrzymali na gorącym uczynku kobietę i mężczyznę, którzy dokonali włamania do opla vectry. Łupem sprawców padł radioodtwarzacz. Patryk M. i Patrycja S. zostali przewiezieni na Komendę.
Policjanci bardzo szybko ustalili, że dwa tygodnie wcześniej te same osoby zatrzymywali już za to samo przestępstwo. Pod koniec czerwca Patryk M. i Patrycja S. dokonali włamania do mitsubishi, skąd skradli radio. Wtedy, po telefonie od świadka, błyskawicznie na miejscu pojawił się patrol policji.
Analiza zgłoszeń powiązała ze sobą pięć ostatnich takich przypadków, gdzie sprawcy działali w niemal identyczny sposób a łupem padał sprzęt muzyczny pozostawiony przez właścicieli w środku. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 29-latkowi pięciu zarzutów kradzieży z włamaniem działając w okresie recydywy. Jak ustalili mundurowi, Patryk M. był już w przeszłości karany za przestępstwa podobne. Natomiast 19-latka usłyszała dwa zarzuty współudziału w przestępstwach.
To nie jedyne zatrzymania w tej sprawie. Policjanci ustalili również jednego ze współsprawców, który razem z Patrykiem M. dokonał włamania w maju do mercedesa, skąd skradziono sprzęt do grania w polo. Artur M. usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem.
W ręce mundurowych wpadło również dwóch mężczyzn. 39-letni Jarosław Z. i 42- letni Robert Z. odpowiedzą za nabywanie przedmiotów pochodzących z czynu zabronionego. Usłyszeli oni zarzuty paserstwa. Za ten czyn grozi im kara do 5 lat więzienia. Od Roberta Z. na poczet przyszłej kary mundurowi zabezpieczyli środki finansowe w kwocie 3600 złotych.
Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj sąd rozważy wniosek prokuratora o zastosowanie wobec Patrycji S. i Patryka M. tymczasowego aresztowania. Za ten czyn grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Od początku lipca wolscy i bemowscy funkcjonariusze zatrzymali łącznie 10 osób podejrzanych o dokonanie włamań do mieszkań i pojazdów. Wystarczył jeden telefon świadka, aby natychmiast na miejscu pojawił się patrol policji i na gorącym uczynku zatrzymała sprawców przestępstwa.
Policja apeluje, że jeżeli jesteśmy świadkiem przestępstwa, wystarczy zadzwonić pod numer 112 lub 997.
jb