Zaatakował policjantkę i trafił za kratki
Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który zaatakował na ulicy policjantkę. Napastnik dobijał się wcześniej do jednego ze sklepów. Kiedy funkcjonariuszka próbowała go wylegitymować, 38-latek rzucił się na nią z pięściami. Teraz za popełnione przestępstwo może mu grozić kara nawet 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło około północy na ulicy Niepodległości. Wówczas to dwie posterunkowe z oddziału prewencji Policji, patrolując rejon Mokotowa, zauważyły mężczyznę uderzającego pięściami w szybę pobliskiego sklepu. Policjantki, próbując wyjaśnić dziwne zachowanie mężczyzny, spotkały się z agresją z jego strony. Napastnik rzucił się na jedną z kobiet uderzając ją pięścią w twarz. Natychmiast został obezwładniony przez funkcjonariuszki i skuty kajdankami.
Po przewiezieniu na komendę Michał T. nie potrafił jasno wytłumaczyć swojego zachowania. Twierdził, że wcześniej pił alkohol i zażywał narkotyki, jednak wstępne badania tego nie potwierdziły. 38-letni mieszkaniec Warszawy trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, za co mogą mu grozić 3 lata więzienia.
mb/pz