Pobicie i 5 uszkodzonych aut
22-latkom, Mariuszowi R. i Bartłomiejowi K. wydawało się, że mogą bezkarnie zaczepiać przypadkowe osoby i do tego niszczyć auta. Policjanci z Pragi Południe zadziałali błyskjawicznie i teraz obaj mężczyźni odpowiedzą zarówno za pobicie jak i zniszczenie 5 samochodów. Po otrzymaniu pierwszego zawiadomienia o przestępstwie funkcjonariusze bardzo szybko dotarli do sprawców i bez trudu dowiedli, że mają oni na sumieniu kilka przestępstw. Po zatrzymaniu, w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu 22-latkowie usłyszeli zarzuty.
Do komendy przy ulicy Grenadierów zgłosili się młodzi ludzie, kobieta i mężczyzna. Złożyli zawiadomienie o uszkodzeniu ich samochodu oraz pobiciu. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że kiedy jechali autem zostali kilkakrotnie zaczepieni przez 2 mężczyzn z innego samochodu. Sprawcy podróżowali w towarzystwie kilku znajomych. Byli bardzo agresywni i złośliwi. Mazda, którą jechało rozbawione towarzystwo zajeżdżała drogę zawiadamiającym, a w pewnym momencie dwóch pasażerów wybiegło na jezdnię, pobili kierowcę, a potem jeden z nich zaczął niszczyć pojazd zgłaszających.
Stróże prawa od razu zareagowali. Podjęli działania i rozpoczęli poszukiwania sprawców. Szybko okazało się, że młodzi ludzie nie poprzestali na tym jednym zdarzeniu. Jeszcze tej samej nocy funkcjonariusze zatrzymali 22-letniego Mariusza R. i 22-letniego Bartłomieja K. Mężczyźni głodni wrażeń, idąc jedną z ulic Grochowa uszkodzili jeszcze 4 inne samochody, kopali w nie i obrywali lusterka. Obaj zatrzymani trafili do policyjnych cel.
Po przeprowadzeniu wszystkich czynności policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu przedstawili mężczyznom zarzuty. Mariusz R. odpowie za pobicie i uszkodzenie 5 samochodów, natomiast Bartłomiej K. usłyszał zarzut pobicia i zniszczenia 4 aut.
ac/jw