Rzucał odłamkami szyby
Niepamięcią i upojeniem alkoholowym próbował usprawiedliwić swoje zachowanie 21-letni Piotr F. Mężczyzna z balkonu rzucał odłamkami szyby. Zaledwie metr dzielił przypadkowych przechodniów od tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W wolskiej komendzie policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu postawili 21-letniemu mężczyźnie zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Niewiele brakowało, by impreza alkoholowa w jednym z mieszkań przy ul. Grzybowskiej zakończyła się tragedią. W niedzielne przedpołudnie małżeństwo z dzieckiem szło chodnikiem, nagle z pierwszego piętra, metr od nich, spadł kawałek szyby. Po chwili – kolejne. Odłamki wyrzucał, stojąc na balkonie, pijany mężczyzna. Na miejsce wezwano policjantów.
W mieszkaniu wskazanym przez świadków zdarzenia funkcjonariusze wylegitymowali dwóch mężczyzn. Obaj zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień ( w organizmie mieli blisko 2 promile), a następnego dnia przesłuchani. Jednemu z nich policjanci postawili zarzut bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 21-letni Piotr F. tłumaczył się ze swojego zachowania niepamięcią i znacznym upojeniem alkoholowym. Jego sprawę niebawem rozpatrzy sąd, który zdecyduje o wysokości kary. Podejrzanemu grozi do 3 lat więzienia.
dt, eg