Groźbami zmuszał do zmiany zeznań
Na trzy miesiące sąd aresztował mężczyznę, którego zatrzymali policjanci z warszawskich Włoch. 37-letni Grzegorz T. groził uszkodzeniem mienia kobiecie, jeżeli nie zmieni swoich zeznań w sądzie. Kilka miesięcy temu funkcjonariusze zatrzymali syna Grzegorza T., który usłyszał zarzut za rozbój. Za wywieranie wpływu na świadka grozi kara do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu do komisariatu na warszawskich Włochach zgłosiła się kobieta. Z relacji jej wynikało, że jest zastraszana przez 37-letniego Grzegorza T., który grozi jej uszkodzeniem mienia, jeżeli nie zmieni swoich zeznań w sądzie.
Policjanci z warszawskich Włoch w grudniu ubiegłego roku zatrzymali syna Grzegorza T., który usłyszał zarzut za rozbój na mężczyźnie, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Funkcjonariusze zajmujący się sprawą zatrzymali 37-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut za wywieranie wpływu na świadka. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/ew