Ona schowała narkotyki w staniku, on kierował pod ich wpływem
30-letni Sebastian K. razem z konkubiną i dzieckiem jechał Seatem. Samochód został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy z bielańskiej komendy. I w tym właśnie momencie zakończyła się przejażdżka. Pomysłowy mężczyzna nie dość że kierował samochodem będąc pod wpływem środków odurzających to jeszcze kazał schować konkubinie narkotyki w staniku. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z bielańskiej komendy, tuż po godzinie 16:00 zatrzymali do kontroli kierującego Seatem. W aucie poza kierowcą była młoda kobieta z dzieckiem. Podczas wykonywania czynności zarówno mężczyzna jak i kobieta byli bardzo zdenerwowani. Szybko wyszło na jaw, że oboje mają coś na sumieniu. Sebastian K. kierował samochodem pod wpływem środków odurzających, zaś 30-letnia konkubina chwilę wcześniej, w staniku schowała zawiniątko z heroiną.
Narkotyki zostały zabezpieczone, a 30-latkowie trafili do komendy przy ulicy Żeromskiego. Policjanci jeszcze dziś przedstawią zarzut Sebastianowi K. za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków i za posiadanie środków odurzających. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
bw/eb