Pobitemu robili zdjęcia
Napadli, pobili, zabrali pieniądze i telefon. Tak z relacji świadków oraz pokrzywdzonego wyglądało zdarzenie w Zakroczymiu. Dzięki błyskawicznemu działaniu policjantów zatrzymany został 21-letni Adrian G., podejrzewany o dokonanie rozboju. Następnego dnia wpadł jego rówieśnik, Damian B. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek po 16:00 w Zakroczymiu. Wówczas to, jak wynika z informacji policjantów, doszło do napaści na mężczyznę. Dwóch sprawców zaatakowało go, a gdy ten próbował zadzwonić po policjantów, zabrali mu telefon. Skradli mu także pieniądze. Podczas bicia jeden ze sprawców krzyknął do drugiego, aby zrobił zdjęcie ich ofierze. Przestali go kopać dopiero, gdy usłyszeli głosy nadchodzących kobiet. Pobitego, zakrwawionego, leżącego na ulicy pozostawili i uciekli.
Policjanci z Zakroczymia od razu zaczęli zbierać informacje na temat zdarzenia. Z ich ustaleń wynikało, że w sprawę może być zamieszany 21-letni Adrian G. Był to strzał w dziesiątkę. Mundurowi znaleźli u niego poszukiwany telefon komórkowy. Mężczyzna został bezzwłocznie zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Następnego dnia policjanci zatrzymali także 21-letniego Damiana B. Obaj mężczyźni będą odpowiadać za rozbój. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za czyn ten grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
jk