Dotkliwie pobił 14-latka
Dlaczego 33-latek pobił 14-letniego chłopca, ustalają teraz policjanci z Bielan. Nieletni z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. Pijanego sprawcę pobicia ujęli przypadkowi świadkowie. Pawłowi O. prawdopodobnie dziś zostanie przedstawiony zarzut za naruszenie czynności narządu ciała. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Około 18:00 przy ulicy Broniewskiego 14-letni rowerzysta został zaatakowany przez nietrzeźwego mężczyznę. 33-latek dotkliwie skopał nieletniego. Na szczęście w tym czasie ulicą szła kobieta z dwoma synami. Gdy Pawłowi O. została zwrócona uwaga, zaczął uciekać. Dwaj mężczyźni ruszyli w pościg za sprawcą, a kobieta zajęła się pobitym chłopcem. W tym czasie ktoś z przechodniów wezwał policję i pogotowie. Sprawca został ujęty przez świadków i przekazany policjantom, którzy niezwłocznie pojawili się na miejscu zdarzenia.
Mundurowi zatrzymali Pawła O. Mężczyzna miał we krwi prawie 2 promile. Pokrzywdzony z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został przewieziony do szpitala. Gdy 33-latek wytrzeźwieje zajmą się nim policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego. Funkcjonariusze będą ustalać ,co było przyczyną tak wielkiej agresji ze strony mężczyzny. Sprawca prawdopodobnie odpowie za pobicie. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ak, eb