Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rowerzystę także obowiązują przepisy

Data publikacji 28.03.2011

Omal nie doszło do tragedii, gdy nietrzeźwy rowerzysta zajechał drogę kierowcy opla. Ten gwałtownie zjechał na przeciwległy pas ruchu, ale i tak nie uniknął zderzenia. Na szczęście obaj uniknęli dramatu. Odpowiedzialności karnej na pewno nie uniknie rowerzysta, który miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Do zdarzenia doszło w sobotę po 1:00. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że rowerzysta na moście wiślanym w Kazuniu Nowym, jechał przy prawym poboczu. Nagle skręcił w lewo, zajeżdżając drogę jadącemu za nim kierowcy opla. Mężczyzna, chcąc uniknąć zderzenia odbił kierownicą ostro w lewo. Niestety nie uniknął zderzenia. Prawą stroną swojego błotnika uderzył w rowerzystę, a lewą wjechał w barierkę.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, zauważyli odchodzącego mężczyznę. Zorientowali się, że może to być uczestnik zajścia, dogonili go i doprowadzili, w celu ustalenia okoliczności zdarzenia. Jak się okazało bardzo słusznie, ponieważ wszystko wskazywało, że to on był sprawcą kolizji. Mundurowi sprawdzili także stan trzeźwości uczestników. Już podczas rozmowy z rowerzystą wyczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że 22-latek miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci sporządzili niezbędną dokumentację ze zdarzenia, a następnie przekazali Pawła P., pod opiekę ojcu. Młody człowiek w najbliższym czasie odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za spowodowanie kolizji.

bw/ij

Powrót na górę strony