Amstaff pogryzł dziecko
Informacja o pogryzieniu dziecka przez psa trafiła do policjantów rano. Na nr 112 zatelefonował dziadek 10-miesięcznego chłopca i poinformował, że wnuczek został pogryziony przez amstaffa. Na miejsce natychmiast udał się policyjny patrol. Została wezwana również karetka pogotowia. Chłopczyk z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Na numer 112 zatelefonował mężczyzna, który poinformował, jego 10-miesięczny wnuczek został pogryziony przez należącego do niego amstaffa. Jak ustalili policjanci, którzy przybyli na miejsce 10-miesięczne dziecko raczkowało po mieszkaniu i kiedy zaczęło zbliżać się do leżącego na kanapie dziadka zostało zaatakowane przez psa.
Chłopczyk z obrażeniami ciała został przewieziony karetką do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Opiekunowie dziecka byli trzeźwi. Zwierzę miało aktualne szczepienia i książeczkę zdrowia.
ea