Kradli to, co metalowe i ciężkie
Policjanci z Serocka zatrzymali osobę podejrzewaną o kradzież stalowych drzwi z budynku należącego do jednej z korporacji paliwowej działającej na lokalnym rynku. Po zdemontowaniu drzwi wywieziono do punktu skupu złomu i sprzedano. Zatrzymanemu Andrzejowi K. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawa wyszła na jaw w miniony czwartek. Ustalenia poza procesowe policjantów z Serocka doprowadziły ich do miejscowego punktu skupu złomu. Funkcjonariusze podejrzewali, że w tym właśnie miejscu sprzedane zostały stalowe drzwi zdemontowane i skradzione z budynku należącego do właściciela jednej z lokalnych stacji paliw.
Przypuszczenia policjantów potwierdziły się. Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu 4 sztuki metalowych drzwi, za które złodzieje otrzymali 140 złotych. Ich początkową wartość poszkodowany wycenił na 700 złotych.
Na podstawie dokumentów, które musiał przedstawić sprzedający, aby móc dokonać transakcji policjanci ustalili dane personalne sprawcy i dokonali jego zatrzymania. Prowadzący tę sprawę policjanci przypuszczają, że 43-letni Andrzej K. miał wspólników, z którymi dopuścił się tego przestępstwa. Trwają czynności zmierzające do ich zatrzymania. Zarówno 43-letniemu Andrzejowi K. jak i jego kompanom za to, co zrobili grozi do 5 lat więzienia.
ak, rsz