Kupował i sprzedawał siodła- oszust jest w rękach policji
Dwa zarzuty za oszustwo przedstawili Damianowi F. policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. 21-latek wystawił na aukcjach internetowych siodła, których nigdy nie wysłał kupującym, mimo, iż otrzymał za nie pieniądze. Kilka miesięcy wcześniej ukradł jedno siodło ze stajni, a dwa pozostałe nabył na aukcji, przesyłając sprzedającym podrobione dowody wpłaty. Tym razem oszustowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Damian F. od kilku lat jest miłośnikiem koni, a właściwie siodeł do jazdy konnej. Półtora roku temu wszedł w posiadanie siodła wraz ze strzemionami o wartości 3 700 złotych. Niestety mężczyzna ukradł to siodło ze stajni w Zambrowie. Kilka miesięcy później po raz kolejny postanowił stać się posiadaczem siodła. Wówczas kupił je na aukcji internetowej. Sprzedawcy wysłał podrobiony przekaz, z którego wynikało, że na konto sprzedającego została przelana kwota 4 600 złotych. 21-latek siodło otrzymał, ale sprzedający nie dostał pieniędzy za nie. Kolejne siodło nabył w ten sam sposób. Tym razem oszukał sprzedającego wysyłając mu podrobiony przelew na kwotę 2 700 złotych. W tych sprawach już zapadły wyroki skazujące.
Mężczyzny niczego to jednak nie nauczyło. Postanowił znaleźć nowy sposób na zdobycie pieniędzy. Tym razem on wystawił na aukcjach internetowych dwa siodła. Od pierwszej kupującej pobrał zaliczkę w kwocie 300 złotych i po otrzymaniu pieniędzy ślad po nim zaginął. Drugą pokrzywdzoną oszukał na 1 500 złotych, bo tyle pieniędzy przelała mu kobieta, która kupiła u Damiana F. siodło.
Obie pokrzywdzone zgłosiły sprawę w bielańskiej komendzie. Policjanci do walki z przestępczością gospodarczą bardzo wnikliwie i dokładnie zajęli się obiema sprawami. Okazało się, że mężczyzna podawał fałszywe dane, licząc na to, że nie zostanie ustalony. W ciągu kilku tygodni funkcjonariusze ustalili mężczyznę, który oszukał dwie kobiety.
21-letniemu Dominikowi F. już zostały przedstawione zarzuty za oszustwa. Sprawcy grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna tuż po dokonaniu oszustw, wraz ze swoją znajomą wyjechał na wakacje nad morze. Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą ustalają, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie innych tego typu oszustw.
dt, eb