Dawaj kasę, a jak nie...
Trzech mężczyzn, którzy pobili przechodnia i żądali od niego pieniędzy zatrzymali śródmiejscy policjanci. Wszystko rozegrało się w ciągu kilkunastu minut. Reakcja poszkodowanego i zdecydowanie działanie policjantów sprawiły, że zatrzymani odpowiedzą za usiłowanie rozboju. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Około 22.30 do patrolujących Śródmieście policjantów podbiegł przerażony mężczyzna. Powiedział mundurowym, że podeszło do niego trzech mężczyzn i zażądali pieniędzy. Kiedy ten odmówił został uderzony w twarz i sprawcy zagrozili mu dotkliwym pobiciem. Zaczął uciekać.
Policjanci, do których podbiegł pokrzywdzony, dostrzegli trzech uciekających mężczyzn. Ruszyli za nim w pościg, jednocześnie powiadamiając pozostałe patrole. Najpierw w ręce policjantów wpadł Jarosław K. (21 l.). Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. W organizmie miał 1,44 promila.
Drugi patrol szukał pozostałych dwóch sprawców. Na ul. Brackiej w podwórku policjanci zauważyli grupę młodych mężczyzn. Wśród nich pokrzywdzony rozpoznał dwóch napastników. Mariusz J. (22 l.) i Artur K. (28 l.) zostali zatrzymani. Obaj byli pijani i w ślad za swoim kolegą trafili do izby wytrzeźwień. Dzisiaj w prokuraturze zostanie im przedstawiony zarzut usiłowania rozboju.
ak, ah