Nietrzeźwy kierowca poszukiwany listem gończym
12 miesięcy w zakładzie karnym spędzi zatrzymany przez śródmiejskich policjantów obywatel Indii. Mężczyzna nie dość, że był poszukiwany listem gończym, to spowodował kolizję będąc pod wpływem alkoholu. Postawa kierowcy taksówki uniemożliwiła mu ucieczkę z miejsca zdarzenia. Po przedstawieniu zarzutów trafi do aresztu.
Policjanci ze Śródmieścia zostali wezwani do kolizji, która miała miejsce na skrzyżowaniu Marszałkowskiej z Żurawią tuż po 22. Jak wynikało z ustaleń mundurowych, jadący mazdą obywatel Indii wjechał w tył citroena, którym podróżowała czwórka młodych ludzi. Kierujący mazdą próbował uciec z miejsca zdarzenia, ale został zablokowany przez taksówkarza, który widział zajście. Policjanci sprawdzili obywatela Indii i okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym. Ma do odbycia rok w zakładzie karnym za przestępstwa związane z kopiowaniem i handlem nagraniami fonograficznymi.
28-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ul. Wilczej. Tutaj odmówił poddania się badaniu alkomatem. Policjanci pojechali więc z nim do szpitala na badanie krwi. Dzisiaj okaże się, ile promili miał zatrzymany podczas kolizji. Funkcjonariusze przedstawią mu zarzut i trafi do zakładu karnego.
ak, ah