Poszukiwana wymyśliła kradzież dowodu i pieniędzy
Kradzież dowodu osobistego, kart bankomatowych i pieniędzy w kwocie 1700 zł zgłosiła 24-letnia Sandra F. śródmiejskim policjantom. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, ale jak się okazało kobieta miała wszystko we własnej torebce. Poza tym była poszukiwana listem gończym za przestępstwa związane z fałszowaniem dokumentów. Teraz odpowie za kilka czynów.
Do komendy przy ul. Wilczej zgłosiła się 24-letnia Sandra F. Kobieta zgłosiła kradzież dowodu osobistego, kart bankomatowych i sporej kwoty pieniędzy, które należały do jej pracodawcy. Policjanci podczas przyjmowania zgłoszenia potwierdzili tożsamość kobiety poprzez sprawdzenie w bazie linii papilarnych. Jak się okazało, była poszukiwana listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko dokumentom. W związku z tym została zatrzymana. Kiedy mundurowi przeszukali torebkę zatrzymanej okazało się, że znajdują się tam przedmioty, które Sandra F. zgłosiła jako skradzione.
Dzisiaj prokurator zadecyduje o zarzutach dla kobiety. Prawdopodobnie odpowie za składanie fałszywych zeznań, zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i usiłowanie przywłaszczenia pieniędzy. Za te przestępstwa grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/ah