Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Areszt dla złodzieja subaru

Data publikacji 17.02.2011

Policjanci z komendy stołecznej zatrzymali mężczyznę, który ukradł metodą na kolec suburu forester. Skradzionym autem uciekał z Pragi Północ na Śródmieście. Po drodze spowodował kolizje z 4 samochodami, w tym z jednym radiowozem wydziału wywiadowczo-patrolowego. Na Powiślu porzucił auto i skrył się w toalecie. Tam znaleźli go policjanci. Mężczyzna jest znany doskonale stołecznej policji. Sąd podjął decyzję o jego trzymiesięcznym tymczasowym aresztowaniu.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło na Placu Hallera przed 10.00. Właścicielka auta poczuła nagle stukanie w kole. Wysiadła, by sprawdzić, co się dzieje. W tym czasie wskoczył do środka pojazdu mężczyzna i z impetem ruszył.

Zaskoczona kobieta natychmiast powiadomiła policję. Komunikat o kradzieży błyskawicznie przekazano do wszystkich policyjnych załóg w terenie. Rozpoczęło się poszukiwanie sprawcy.

Poszukiwane subaru zauważyli policjanci już po kilkunastu minutach na Wybrzeżu Szczecińskim przy ul. Sokolej. Okazało się, że złodziej doprowadził tam do kolizji z 4 samochodami. Mężczyzna mimo to zaczął uciekać. Porzucił auto w rejonie skrzyżowania ul. Zajęczej i Topiel. Sam ukrył się w toalecie przenośnej. Szybko został znaleziony i przewieziony do komendy stołecznej. Zajęli się nim policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową. 37-letni Mariusz W. jest doskonale znany policji. Mężczyzna usłyszał zarzut, a sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym tymczasowym aresztowaniu.

 

ak
 

Powrót na górę strony