„Lisek” w areszcie
33 porcje marihuany nie trafi na rynek dzięki udanej akcji stołecznych policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku 20-letniego Artura M. pseudonim „Lisek”. Mężczyzna po wysłuchaniu zarzutów handlu narkotykami i ich posiadania został tymczasowo aresztowany.
Kilka dni temu, na Pradze Północ funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku diera narkotykowego. 20-letni Artur M. pseudonim „Lisek” wpadł tuż przed drzwiami wejściowymi do kamienicy, w której mieszkał. Policjanci wcześniej długo obserwowali to miejsce. Wiedzieli, że mężczyzna wychodził z mieszkania w kapciach i czekał z „towarem” na klientów przed klatką schodową.
W chwili zatrzymania „Lisek” miał przy sobie kilka porcji marihuany. Resztę narkotyków policjanci znaleźli u niego w mieszkaniu. Mężczyzna od marca wprowadził do obrotu ponad 1 kg marihuany.
Prokurator postawił Arturowi M. zarzut posiadania narkotyków i trzy zarzuty handlu nimi, a sąd postanowił zastosować wobec niego dwumiesięczny tymczasowy areszt.
bw/mb