Uzależniony od gier trafił do izby dziecka
Wczoraj wieczorem policjanci ze śródmiejskiej komendy zostali wezwani na interwencję. Z relacji zgłaszajacych wynikało, że nastoletni chłopak wpadł w szał i groził całej swojej rodzinie śmiercią. Jego zachowanie było spowodowane tym, że ojciec wyłączył mu komputer. Chłopak od dłuższego czasu gra w gry sieciowe, od których jest najprawdopodobniej uzależniony. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj przed 21.00 policjanci ze Śródmieścia zostali wezwani na interwencję w jednym z mieszkań w centrum. Zgłaszającymi byli rodzice 16-latka, który wpadł w szał. Stało się to w miomencie, kiedy ojciec natolatka wyłączył komputer. Chłopak zaczął grozić wszystkim domownikom i młodszemu rodzeństwu, że zrobi im krzywdę, jeżeli nie będzie mógł grać na komputerze.
Jak się okazało, problem z nastolatkiem trwa już od dłuższego czasu. Chłopak najprawdopodobniej jest uzależniony od sieciowych gier komputerowych. Jeżeli gra to jest spokojny i nie stanowi żadnego zagrożenia. W przypadku, gdy ojciec próbuje wyłączyć mu komputer chłopak wpada w szał i staje się agresywny..
Wczoraj wieczorem po zatrzymaniu nastolatek został przewieziony do izby dziecka, gdzie nadal pozostaje. Teraz sprawa trafi do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszym losie. Najprawdopodobniej chłopak trafi na terapię.
ea/to