Nie podniesie już ręki na rodzinę
Funkcjonariusze w ciągu ostatnich dwóch miesięcy interweniowali w tym mieszkaniu aż 21 razy. Tym razem prokurator wystąpił z wnioskiem o areszt. Piotr W. został zatrzymany przez bielańskich mundurowych tuż po tym jak kolejny raz urządził awanturę w domu. 35–latek znęcał się nad żoną, córką i ojcem. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Piotr W. ma za sobą kilka spraw karnych o znęcanie się nad rodziną. Niczego jednak go to nie nauczyło. Ostatni zastosowany wobec 35–latka policyjny dozór zupełnie lekceważył. Mężczyzna nadal znęcał się nad swoimi najbliższymi. W tym mieszkaniu policjanci, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy interweniowali 21 razy. Tym razem prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec sprawcy aresztu.
Zrozpaczona żona, którą kolejny już raz mąż szarpał i wyzywał wezwała policję. Mężczyzna zaczął swoją agresję przenosić na 11-letnią córkę i schorowanego ojca. Piotr W. nie łożył na utrzymanie rodziny, wyjadał jedzenie z lodówki, złośliwie wyłączał prąd. Takie zachowanie 35–latka spowodowało problemy emocjonalne u 11-latki i problemy w szkole.
Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzut za znęcanie się nad rodziną. To już druga sprawa w tym roku skierowana z aktem oskarżenia do sądu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dt, eb