Najpierw wykroczenie drogowe, później trzymiesięczny areszt
Policjanci z Pruszkowa zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę audi. Mężczyzna popełnił dwa wykroczenia w ruchu. Jak się okazało, posiadał jeszcze przy sobie prawie 100 gramów narkotyków. Sąd orzekł wobec niego areszt na 3 miesiące.
Uwagę patrolujących miasto funkcjonariuszy zwrócił kierowca samochodu. Mężczyzna jechał bez pasów i dodatkowo rozmawiał przez telefon. Postanowili zatrzymać go do kontroli.
W trakcie wykonywania czynności, przede wszystkim w wyniku kontroli osobistej okazało się, że 32-letni Jarosław D. miał przy sobie dwie torebki z białym proszkiem. Policjantom powiedział, że jest to mefedron. Po przebadaniu substancji wyszło na jaw, że jest to kokaina w ilości około grama. Podczas przeszukania mieszkania 32-latka kryminalni znaleźli kolejną, znacznie większą torebkę. Było w niej ponad 98 gramów kokainy.
32-latek posiadał znaczną ilość środków odurzających, dlatego policjanci wydziału dochodzeniowo-śledczego skierowali wniosek o jego tymczasowe aresztowanie, do którego sąd się przychylił. Jarosławowi D. grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
ea/dn