Wszystko przez kobietę
20-letni Mateusz B. twierdził, że zdenerwowała go pewna kobieta i dlatego rozbił lustro w klubie. W chwili inerwencji miał 1,7 promila alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali mężczyznę, teraz zajmą się nim funkcjonariusze z wydziału mienia. Wartość strat wyniosła 1000 złotych. Może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Po godzinie 5.00 nad ranem policjanci z patrolówki interweniowali w pewnym klubie. Właściciel zgłosił uszkodzenie mienia.
Na miejscu mundurowi zastali sprawcę rozbicie lustra wartego 1000 złotych. 20-letni Mateusz B., przyznał, że faktycznie uderzył pięścią w lustro, a wszystko przez pewną kobietę, na którą się zdenerwował. 20-latek miał 1,7 promila alkoholu we krwi.
Trafił do ośrodka dla osób nietrzeźwych. W wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu stróże prawa przedstawia mu zarzut, za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
dt, jw