Włamywacze metodą „na śpiocha” za kratkami
Kryminalni z Warszawy i Wawra zatrzymali na terenie powiatu otwockiego trzech mężczyzn zajmujących się włamaniami do domów metodą „na śpiocha”. Włamywacze łupami cieszyli się tylko kilkanaście minut. Otwoccy śledczy przedstawili im zarzuty kradzieży z włamaniem. Dzisiaj otwocki sąd rejonowy rozpatrzy wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Podejrzenia kryminalnych z Warszawy i Wawra pełniących służbę w pobliżu granicy z powiatem otwockim wzbudził ukryty w zaroślach samochód. Policjanci postanowili obserwować pojazd i ustalić, kto się nim poruszał. Po pewnym czasie zauważyli trzech mężczyzn idących od oddalonych o kilkaset metrów zabudowań, którzy dość głośno rozmawiali. Z ich słów wynikało, że wracają z włamania. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do ich zatrzymania. Mężczyźni mimo zaskoczenia stawiali zaciekły opór, kopali, wyrywali się i próbowali uciekać. Po chwili wszyscy trzej zostali obezwładnieni.
Kryminalni ustalili, że zatrzymani to 29-letni Mariusz D., 25-letni Krzysztof W. i 18-letni Jacek S. Wszyscy są mieszkańcami Warszawy. Mężczyźni próbowali tłumaczyć policjantom, że nic złego nie zrobili, a ich zatrzymanie to pomyłka. Jednak znalezione przy nich oraz w samochodzie rękawiczki, czapki przypominające kominiarki oraz narzędzia nie pozostawiały wątpliwości.
Warszawscy funkcjonariusze już wspólnie z policjantami z Otwocka bardzo szybko dotarli również do miejsca włamania. Właściciel domu stwierdził, że sprawcy ukradli min. laptop, telefon komórkowy, kluczyki od samochodu oraz pilot od bramy wjazdowej. Wszystkie te przedmioty policjanci znaleźli już wcześniej przy zatrzymanych „przez pomyłkę” mężczyznach. Włamywacze trafili za kratki policyjnego aresztu.
Sprawa może mieć charakter rozwojowy. Otwoccy śledczy sprawdzają czy zatrzymani nie brali udziału w podobnych przestępstwach, które miały miejsce na terenie powiatu otwockiego, tym bardziej, że Mariusz D. i Krzysztof W. byli już wcześniej karani za kradzieże z włamaniem i rozboje. Wszyscy trzej mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Dzisiaj otwocki sąd rejonowy rozpatrzy wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
ea/ds