Pechowa 13-stka Dariusza Ś.
Policjanci z Bielan zatrzymali Dariusza Ś. po raz trzynasty. Wobec mężczyzny Sąd wydał wyrok, zakazujący mu zbliżania się do ojca i siostry na odległość mniejszą niż 200 metrów. To bardzo nie podoba się Dariuszowi Ś., który notorycznie łamie zakaz sądowy. Pijany 41-latek ponownie trafił do izby wytrzeźwień. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Po raz pierwszy sprawa kierowania gróźb pod adresem ojca i siostry trafiła do policji w zeszłym roku. Wówczas zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd orzekł zakaz zbliżania się do ojca i siostry na odległość nie mniejszą niż 200 metrów oraz przymusowe leczenie. Syn miał również opuścić mieszkanie. Taki wyrok bardzo zdenerwował Dariusza Ś. Wczoraj 41-latek znowu poszedł do domu rodzinnego, zupełnie ignorując sądowy zakaz i urządził kolejną awanturę. Siostra znowu wezwała policję.
Bielańscy funkcjonariusze błyskawicznie pojawili się na miejscu. Agresywnego mężczyznę przewieziono do izby wytrzeźwień. Badanie wykazało prawie 4 promile alkoholu w jego organizmie. Dziś po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
Policjanci już po raz 13 zatrzymali Dariusza Ś. za niestosowanie się do wyroku sądu. Grozi ma za to kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
eb/mm/ts