Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

„Moja ciotka jest prokuratorem”

Data publikacji 12.10.2010

Popołudnie i wieczór Grzegorz S. spędził w izbie wytrzeźwień. Został tam przewieziony przez wolskich policjantów po tym, jak w sklepie na Woli próbował ukraść piwo. Po wytrzeźwieniu odpowie za kierowanie gróźb do interweniujących w sklepie pracowników ochrony. Wkrótce jego sprawę rozpatrzy sąd.

Grzegorz S. miał we krwi prawie 3 promile alkoholu, gdy ze sklepu przy ul. Wolskiej próbował wynieść puszkę piwa. Został ujęty przez pracownika ochrony. Natychmiast na miejsce wezwano patrol Policji. 24-latek był bardzo agresywny. Groził pracownikowi ochrony. Krzyczał do niego, że „całą sprawą zajmie się jego ciotka, która jest prokuratorem”. Policyjna załoga zatrzymała mężczyznę i przewiozła do izby wytrzexwień.

Po wytrzeźwieniu Grzegorz S. usłyszał zarzuty kierowania gróźb. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

 

ak, jb

Powrót na górę strony