Na problem należy spojrzeć z perspektywy treści art. 25 ust. 3 ustawy z dnia z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U.2001.142.1591 j.t.), który stwierdza, że „Pracodawca obowiązany jest zwolnić radnego od pracy zawodowej w celu umożliwienia mu brania udziału w pracach organów gminy”.
Piśmiennictwo prawnicze jest zgodne, że przepisy ustaw samorządowych odnoszące się do obowiązku udzielania zwolnienia od pracy zawodowej nie mają zastosowania w stosunku do policjantów (jak również innych osób zatrudnionych w ramach stosunków służbowych), tym bardziej jeśli zważyć, iż przepisy ustawy o Policji, nie przewidują wśród nich uczestniczenia w pracach organów samorządowych*.
Należy zaakcentować, iż art. 25 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym odnosi się do stosunku pracy i pracodawcy. Potwierdzeniem tego jest uzupełnienie przepisów § 13 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie regulaminu pracy oraz zasad usprawiedliwiania nieobecności w pracy (Dz. U. z 1974 r. Nr 49, poz. 299 z późn. zm.), gdzie znajdują się szczegółowe uregulowania dotyczące zasad zwolnienia.
Zgodnie z brzemieniem przepisu pracodawca nie może zabronić radnemu uczestnictwa w posiedzeniach organów kolegialnych gminy. Wystarczającym jest tu przedstawienie porządku sesji.
Powyższa regulacja nie odnosi się jednak do stosunków służbowych nieopartych o przepisy prawa pracy. Stąd wniosek, że przełożony może zwolnić funkcjonariusza, lecz nie jest to obligatoryjne, a już na pewno nie będzie stanowić podstawy prawnej do art. 25 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym.
* Tak twierdzi na przykład Jerzy Korczak w artykule „Zasady zwalniania radnego od pracy zawodowej w celu umożliwienia mu brania udziału w pracach organów jednostek samorządu terytorialnego” przywołany przez Andrzeja Szewca w „Komentarzu do ustawy o samorządzie gminnym”.
Zaprezentowane stanowisko prawne przygotowała mecenas Anna Leś-Hatys (KWP w Gorzowie Wlkp.).
Źródło: Komunik@tor 11/2014
KGP/ISP