Radość Bożego Narodzenia
Jednym z najradośniejszych okresów roku liturgicznego są święta Narodzenia Pańskiego, upamiętniające przyjście Zbawiciela na ziemię i wyzwolenie ludzi z grzechu. Radość ta uwidacznia się nie tylko w liturgii, ale również w bogatej obrzędowości ludowej. Podczas tych świąt cieszą się niemal wszyscy: ludzie wierzący i niewierzący, bogaci i biedni, wykształceni i prości, dorośli i dzieci.
Gdzie tkwi źródło tej radości?
Radość ta płynie oczywiście z faktu przyjścia Chrystusa na ziemię. Najświętszy Bóg mógł w swej sprawiedliwości na wieki zatracić ród ludzki, który nie wytrwał w pierwotnej niewinności. Zmiłował się jednak nad nim i zesłał na świat Syna swego Jednorodzonego. Fakt ten ogłosił ludzkości anioł w słowach: „zwiastuję wam radość wielką (.) dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel." (Łk 2, 10-11). Anioł ten zdaje się wołać: "Raduj się, ziemio, bo Bóg sam w ludzkim ciele zstępuje na cię. Raduj się ludzkości cała, bo przybliżyło się twoje zbawienie. Raduj się człowiecze grzeszny, bo przyszedł Odkupiciel i Twórca życia. Raduj się, ludzkości smutna, bo przyszedł pocieszyciel cierpiących. Raduj się, ludzkości biedna, bo przyszedł Ojciec ubogich i sierot".
Narodziny Chrystusa przyniosły radość całemu światu, stąd też jest ona udziałem całej ludzkości. Syn Boży narodził się w ubogiej rodzinie i w nędznej scenerii. Wprost trudno uwierzyć, że ta mała i biedna Dziecina jest Bogiem i Królem, zapowiadanym przez proroków.
Pewnie były potrzebne takie okoliczności towarzyszące narodzinom Syna Bożego, aby ukazać wielką miłość Boga do człowieka. Nowonarodzonemu składają hołd aniołowie, wyśpiewując hymn "Chwała na wysokości Bogu"; ze czcią przyjmują Go Maryja i Józef. Do stajenki spieszą pasterze, by przywitać swego Władcę. Przychodzą tam też Trzej Mędrcy, by jako przedstawiciele pogan uczcić Króla królów.
Idźmy tam więc i my, i złóżmy hołd Panu i Bogu naszemu.
Uświadamiamy sobie i innym, że Zbawiciel przyszedł na ziemię, aby:
tym, którzy wojny toczą - przypominać,
że miłość gniewem się nie unosi…
tym, którzy kłótnie, spory i waśnie wiodą - powiedzieć, że miłość nie pamięta złego…
tym, którzy dachu nad głową nie mają i głodem przymierają - szepnąć, że miłość wszystko przetrzyma…
tym, którym życie rodzinne się zawaliło, którzy bliskich utracili - rzec, że miłość we wszystkim pokłada nadzieję…
ŻYCZENIA
CISZA, MIŁOŚĆ I DOBRO
niech wejdzie w Wasz Dom
wraz z Bożym błogosławieństwem.
Drodzy Czytelnicy!
Niech Nowonarodzony Chrystus
stale mieszka w naszych sercach.
Niech darzy nas radością,
pokojem, życzliwością oraz
niezachwianą wiarą i nadzieją
w każdym dniu nadchodzącego
Nowego Roku.
Z najlepszymi życzeniami,
Kapelan KSP
ks Józef Jachimczak