Stary kotlet w „Fakcie”, czyli jak temat „przestrzelić” i o czym redaktor napisać „zapomniał” - Komentarze i sprostowania - Komenda Stołeczna Policji

W piątek odpowiedzieliśmy na pytania, przesłane do Komendy Stołecznej Policji dzień wcześniej przez redaktora Łukasza Maziewskiego z działu politycznego „Faktu”. Dla przejrzystości przytaczamy je poniżej:

 Zwracam się z uprzejmą prośbą o jak najpilniejszą odpowiedź na poniższe pytania:

1. Czy KSP zajmuje się zapewnieniem zaopatrzenia logistycznego dla funkcjonariuszy policji w związku ze zbliżającymi się obchodami święta niepodległości?
2. Ilu funkcjonariuszy będzie zabezpieczać obchody święta niepodległości?
3. Czy policja wynajęła dla dodatkowo zmobilizowanych funkcjonariuszy należący do Centrum Zdrowia Dziecka hotel Patron, a jeżeli tak, to w jakim terminie i jak duża jest rezerwacja, oraz jak wpłynie na funkcjonowanie szpitala?

Przytaczamy także odpowiedź, jaką otrzymał redaktor Maziewski:

Szanowny Panie Redaktorze

w odpowiedzi na przesłane pytania informuję, że:

1. Komenda Stołeczna Policji zawsze zajmuje się kwestiami logistycznymi, mającymi na celu zapewnienie jak najlepszych warunków pełnienia służby zarówno przez miejscowych funkcjonariuszy, jak i policjantów kierowanych do służby w naszej dyspozycji z terenu innych województw. Obejmuje to między innymi takie kwestie jak wyżywienie i zakwaterowanie.
2. Wydarzenia związane z obchodami 100-lecia odzyskania niepodległości będą zabezpieczane przez siły adekwatne do ilości realizowanych zadań i ich rodzaju. Proszę pamiętać, że nasza formacja funkcjonuje całodobowo, w oparciu o system zmianowy, a policjanci muszą mieć pomiędzy kolejnymi służbami zapewniony czas na odpoczynek i regenerację. To oznacza, że ich liczba musi być odpowiednio dostosowana do specyfiki naszego działania. Reasumując, będzie ona dostosowywana do zaistniałej sytuacji.
3. Komenda Stołeczna Policji zabezpiecza miejsca noclegowe w oparciu o ogłoszony w tym celu przetarg. Pytania związane z funkcjonowaniem niezależnych podmiotów gospodarczych należy kierować do ich administracji.

Czego zabrakło w dzisiejszym artykule „Faktu”? Przede wszystkim bardzo istotnej informacji, że miejsca noclegowe dla policjantów zabezpieczane są w oparciu o ogłoszony przetarg nieograniczony. W gospodarce wolnorynkowej, o czym redakcja „Faktu” wiedzieć powinna – sama wszakże w takiej właśnie funkcjonuje – oznacza to tyle, że odpowiedzi na publiczne ogłoszenie o zamówieniu oferty mogą składać wszyscy zainteresowani wykonawcy. Spośród złożonych ofert wybiera się ofertę najkorzystniejszą.

To, co w tym konkretnym przypadku istotne, to fakt (o ironio), że oferty przetargowe można składać do 31 października, czyli termin ten jeszcze nie minął. Stąd też w tytule naszej informacji słowo „przestrzelić”. Chyba, że redakcja wie, która z nich będzie najkorzystniejsza? Nam wiadome to na tym etapie nie jest.

Trudno nam również odnieść się do tej części korespondencji, w której redaktor Maziewski pyta o wpływ zakwaterowania policjantów na funkcjonowanie placówki zdrowia. Szpital to przecież odrębna instytucja.

Możemy natomiast odnieść się do wytłuszczonego w tekście pytania zadanego przez redakcję, tu cytat „Naprawdę nie można było zakwaterować ich gdzie indziej?!”. Uprzejmie informujemy, że do czasu otworzenia ofert, sami nie wiemy, gdzie konkretnie będą kwaterowani policjanci. W naszym interesie jest, aby koszty, jakie ponosimy, były możliwie niskie. Przemawia za tym ekonomia i fakt, że wydatkujemy na ten cel publiczne przecież pieniądze.

Warto nadmienić, że temat ten był już poruszany przez media, informacje można bez problemu znaleźć w internecie, a policjanci w przedmiotowym hotelu byli kwaterowani podczas wielu działań związanych z zabezpieczeniem dużych imprez i uroczystości już od czasów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.

Z poważaniem

asp. sztab. Mariusz Mrozek

Wydział Komunikacji Społecznej KSP