Stanowisko wobec tekstu „Zanim padnie strzał” (serwis: prawo.rp.pl, 23.07.2014)
W serwisie internetowym prawo.rp.pl zamieszczono artykuł Tomasza Pietrygi „Zanim padnie strzał”. Niestety tekst zawiera wiele nieścisłości, które mogą wprowadzić czytelników w błąd. Warto doprecyzować kilka kwestii.
Odnosząc się do twierdzeń autora, zawartych we wstępie do artykułu, trzeba wyraźnie podkreślić, że nie obniżono wymagań dla kandydatów do pracy w policji i że nie brakuje młodych i ambitnych osób, chcących służyć w naszej formacji - od kilku lat o jedno miejsce ubiega się co najmniej kilkunastu kandydatów. Oczywiście nie wszyscy przejdą wieloetapowe i ciężkie postępowanie kwalifikacyjne – dla wielu z nich służba w Policji pozostanie tylko marzeniem.
Autor materiału poruszył też sprawę interwencji w Rudzie Śląskiej i Gorzowie Wielkopolskim. Należy wyjaśnić, że uczestniczący w nich policjanci korzystali z uprawnień, które daje im prawo – chodzi o prawo do użycia broni palnej w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia. A w jednym i drugim przypadku było takie zagrożenie. Dlatego policjanci, mając tylko sekundy na reakcję, w obliczu olbrzymiego niebezpieczeństwa, podjęli trudną decyzję i użyli broni. Efekt: nikt postronny nie ucierpiał. Można by zapytać autora: co w sytuacji, gdyby policjanci zrezygnowali z użycia broni, a któryś z napastników uciekłby i zrobiłby komuś krzywdę?
Na koniec jeszcze jedna informacja – zawsze, gdy policjant użyje broni palnej, jest to szczegółowo analizowane zarówno przez policję, jak i prokuraturę. Tak też jest w przypadku interwencji z Rudy Śląskiej i Gorzowa Wielkopolskiego.