Kradł systematycznie i w końcu wpadł
Ukradł kosmetyki o wartości około 1000 złotych. W końcu 26-letni Paweł G. został zatrzymany przez policjantów z patrolówki. Mężczyzna przychodził do jednego sklepu systematycznie przez kilka dni z rzędu. Wynosił towar pod kurtką, aż w końcu wpadł i teraz odpowie za wszystkie czyny. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.
Policjantów prewencji wezwała kierowniczka jednego ze sklepów z rejonu Przyczółka Grochowskiego. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, kobieta wyjaśniła im, że właśnie został zatrzymany sklepowy złodziej, który już kolejny raz dokonał kradzieży w jej placówce. Mężczyzna przychodził do sklepu przez kolejne dni i każdorazowo wynosił różnego rodzaju kosmetyki. Łup ukrywał pod kurtką. Pracownikom sklepu nie udało się ująć złodzieja aż do wczoraj.
Mundurowi wylegitymowali podejrzewanego o kradzieże. Był nim 26- letni Paweł G. Mężczyzna nie próbował zaprzeczać oskarżeniom, przyznał się, że faktycznie jest sprawcą tych przestępstw. Nie potrafił nawet powiedzieć, co i kiedy dokładnie wyniósł ze sklepu. Policjanci zatrzymali złodzieja i umieścili w policyjnym areszcie. Dziś w sekcji dochodzeniowo-śledczej policjanci przedstawią mu zarzut. Za kradzież grozi 5 lat więzienia.
ea/jw