Tankowali, nie płacąc za paliwo
Kobietę oraz mężczyznę, którzy kilkukrotnie tankowali na stacji paliw i odjeżdżali nie płacąc, zatrzymali policjanci z Ursynowa. Straty, jakie ponieśli dystrybutorzy przekroczyły 2 tysiące złotych. Monika A. oraz Dariusz N. jeździli samochodami różnych marek, a dwa pojazdy pochodziły z wypożyczalni. Mimo to funkcjonariusze namierzyli złodziei. Za kradzież paliwa grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci od początku lipca otrzymali kilka zgłoszeń ze stacji paliw zlokalizowanych na Mokotowie oraz Ursynowie o nieuczciwych klientach, którzy tankowali paliwo i odjeżdżali, nie płacąc za nie. Sprawcy poruszali się oplem vectrą, astrą i nissanem almera. Jak się potem okazało, dwa z tych pojazdów pochodziły z wypożyczalni.
Ursynowscy śledczy dokładnie przeanalizowali każdą ze spraw. Najpierw w ich ręce wpadł Dariusz N. 28-latek w okresie dwóch miesięcy trzykrotnie zatankował paliwo na kwotę 420 zł i odjechał ze stacji, nie płacąc za nie. Szybko wyszło na jaw, że samochodami, których był użytkownikiem, poruszała się również Monika A. 27-latka także została zatrzymana przez funkcjonariuszy. Jak ustalili śledczy, kobieta przez miesiąc dokonała ośmiu kradzieży paliwa na kwotę ponad 1.500 złotych.
Monika A. oraz Dariusz N. usłyszeli już zarzuty za popełnione przestępstwo. Teraz mogą trafić za kratki nawet na 5 lat.
ea/mb