Szczęśliwe odnalezienie 82-latka
U dyżurnego w komisariacie w Dobrem zostało złożone zawiadomienie o zaginięciu 82-letniego mężczyzny. Starszy pan dzień wcześniej poszedł do swojego lasu na grzyby i nie wrócił na noc do domu. Wiadomo było, że zaginiony miał problemy z sercem oraz poruszał się o lasce. Ostatnią noc spędził sam w lesie. Dzięki policyjnym poszukiwaniom odnaleziono go całego i zdrowego. Mężczyzna właśnie błądził w kompleksie leśnym.
U dyżurnego w komisariacie w Dobrem zostało złożone zawiadomienie o zaginięciu 82-letniego mieszkańca miejscowości Rynia. Zaniepokojona nieobecnością mężczyzny sąsiadka, postanowiła powiadomić Policję. Z jej relacji wynikało, że mężczyzna dzień wcześniej popołudniu wyszedł z domu do swojego lasu i nie wrócił na noc. Zaginiony miał iść na grzyby i obejrzeć swój drzewostan. Jak się okazało, zaginiony starszy pan, miał problemy z sercem i poruszał się o lasce.
Dobrzańscy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do pomocy dołączyli również funkcjonariusze z Mińska Mazowieckiego. Następnie przyłączyli się strażacy z Dobrego i Rynii. Łącznie staruszka poszukiwało: 8 policjantów, 24 strażaków i 15-tu mieszkańców Rynii. Policjanci sprawdzali wszystkie lokalne kompleksy leśne. Poszukiwania utrudniał grząski teren i gęsty las. Policjanci sprawdzali również placówki zdrowia oraz miejsca, gdzie mógł udać się mężczyzna. Po 3 godzinach poszukiwań około 11.30 odnaleziono staruszka. Błąkał się po lesie.
Szczęśliwie odnaleziony powiedział, że poprzedniego dnia poszedł do lasu i gdy zapadł zmrok, po prostu zabłądził. Mężczyznę natychmiast przewieziono do ośrodka zdrowia. Lekarz nie stwierdził żadnych poważnych obrażeń. Następnie 82-latek wrócił do domu.
Dzięki dobrze zorganizowanej akcji, ta sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Przy tej okazji policjanci przestrzegają wszystkich amatorów spacerów przed zapuszczaniem się do lasu przez zmrokiem. Pamietać również należy, aby informować rodzinę lub znajomych o miejscu gdzie mamy zamiar się udać.
/rj/