Zatankowane „za darmo” auto odmówiło posłuszeństwa
Do celi grodziskiej komendy trafiło w nocy trzech nietrzeźwych mężczyzn. Żaden z nich nie przyznał się do kierowania hondą i kradzieży paliwa na jednej ze stacji. Wpadli kilkadziesiąt metrów dalej, po awarii samochodu. Policjanci ustalają, kto kierował autem i czy zatrzymani nie mają związku z wcześniejszymi kradzieżami paliwa na terenie powiatu grodziskiego.
Tuż po 1.00 w nocy grodziscy policjanci odebrali wezwanie interwencji w okolicy jednej ze stacji paliw, gdzie miało dojść do kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, że złodzieje zatankowali paliwo do hondy civic i odjechali nie płacąc. Szybkie i dokładne sprawdzenie najbliższego terenu natychmiast przyniosło efekty. Kilkadziesiąt metrów od miejsca kradzieży mundurowi zauważyli stojącą na poboczu hondę z uszkodzonym kołem.
W pobliżu pojazdu policjanci wylegitymowali 3 mężczyzn. Żaden z nich nie przyznał się do kierowania samochodem. Policjanci szybko ustalili powód. Oprócz kradzieży paliwa, cała trójka miała od 1,5 do 2 promili alkoholu w organizmie. 21-latek, 23-latek i 31-latek trzeźwieją w celi grodziskiej komendy, a ich pojazd jest zabezpieczony na policyjnym parkingu. Policjanci ustalają, który z zatrzymanych siedział za kierownicą hondy i okoliczności kradzieży paliwa. Sprawdzają też, czy Paweł S., Piotr Z. i Paweł S. nie są sprawcami innych kradzieży paliwa na terenie powiatu grodziskiego.
ea/kz