Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Skradzioną koledze kartą bankomatową chciał zapłacić za alkohol

Data publikacji 15.09.2010

Wykorzystał fakt, że kolega był nietrzeźwy i zabrał mu portfel, w którym znajdowały się karty bankomatowe. Posiadając tzw. „plastikowe pieniądze” postanowił udać się do sklepu, gdzie poprosił o alkohol, za który zamierzał zapłacić skradzioną wcześniej kartą. Pomimo trzykrotnej próby zakupu alkoholu, a tym samym zapłaty kartą zamierzonego celu nie osiągnął. Skutecznie przeszkodziła mu w tym ekspedientka sklepu, która doskonale znała mężczyznę oraz wiedziała, że karta z pewnością do niego nie należała, jak również nie mogła mu być przekazana przez jej właściciela. 47-letni Marek F. szybko trafił w ręce funkcjonariuszy z komisariatu w Markach. Teraz za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wracająca do domu kobieta zauważyła swojego męża, który siedział pod sklepem. Gdy do niego podeszła ten oświadczył jej, że kolega skradł mu portfel z kartami bankomatowymi. Mężczyzna był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Kobieta sprawdziła odzież swojego ślubnego, w której faktycznie nie odnalazła ani portfela ani kart bankomatowych. Podejrzewając, że małżonek mógł zakupić alkohol w sklepie obok, którego się znajdował, udała się do ekspedientki celem rozpytania czy portfel nie został przez kogoś odnaleziony, lub mężczyzna sam nie zgubił go w sklepie lub w okolicy.

Informacje, jakie uzyskała, bardzo ją zaskoczyły, a tym samym potwierdziły się słowa męża o kradzieży. Jak oświadczyła sprzedawczyni, trzykrotnie znany jej z widzenia inny mężczyzna próbował zakupić alkohol w sklepie chcąc za niego zapłacić nie swoją kartą bankomatową. O całym zdarzeniu kobieta niezwłocznie powiadomiła policjantów z komisariatu w Markach. Wstępne czynności i rozpytania, jakie przeprowadzili na miejscu funkcjonariusze, potwierdziły fakt próby użycia karty należącej do poszkodowanego. Kryminalni ustalili również dane personalne mężczyzny, który chciał użyć karty poszkodowanego. Już po kilku chwilach w ręce funkcjonariuszy wpadł 47- letni Marek F. Mężczyzna był wyraźnie pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Marek F. trafił do policyjnej celi. Jeszcze dziś po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty dokonania kradzieży. Może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ea/ts

Powrót na górę strony