Tankował i nie płacił
Mężczyznę, który czterokrotnie zatankował na stacjach paliw na Białołęce i Pradze Południe zatrzymali policjanci z komisariatu na Białołęce. Roman W. naraził dystrybutorów paliw na starty ponad 1000 zł. Został mu przedstawiony zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Białołęki pracowali nad sprawą kradzieży paliwa z kilku stacji benzynowych. Tego samego mężczyznę zarejestrowały kamery monitoringu umieszczone na stacjach. Kierowca tankował do pełna i odjeżdżał nie płacąc.
Kryminalni ustalili tożsamość mężczyzny i zatrzymali go w jego własnym mieszkaniu. Roman W. (51 l.) trafił do komisariatu. Przyznał się do kradzieży paliwa na stacjach na Białołęce przy ul. Modlińskiej i przy ul. Grochowskiej (Praga Południe). Mundurowi przedstawili mu już zarzut kradzieży paliwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.
ak, ah