Okradł rodziców i rodzeństwo
Dwa laptopy, ubrania, plecak, banknoty monety niebędące w obiegu, prawie 100-letnie krzesło oraz inne przedmioty ukradł z domu rodziców 22-letni Piotr R. Pomagał mu w tym przedsięwzięciu kolega, 19-letni Daniel S. Pokrzywdzeni wycenili straty na prawie 8 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali obydwu sprawców. Ustalili również osoby, które odkupiły od nich skradzione przedmioty.
Kiedy jedna z michałowickich rodzin wróciła z wakacyjnego wyjazdu, okazało się, że podczas ich nieobecności ktoś pozabierał z domu cenniejsze przedmioty. Pokrzywdzeni skontaktowali się z sąsiadami, którzy zgodnie potwierdzili, że na terenie posesji widywali ich najstarszego syna.
Policjanci ustalili, że rodzice chcąc zmusić 22-latka do odpowiedzialności za siebie i swoje zachowanie, wynajęli mu kilka miesięcy wcześniej mieszkanie, znaleźli pracę i poprosili, aby wyprowadził się z domu. Jak się okazało, mężczyzna wkrótce utracił pracę. Podczas składanych wyjaśnień przyznał, że przyczyną były jego zaniedbania. Nie miał pieniędzy na opłacenie wynajmowanego mieszkania, postanowił więc skorzystać z nieobecności rodziny i pomieszkać trochę w domu.
Zaprosił 19-letniego kolegę. Wspólnie postanowili zabrać z domu i sprzedać dwa laptopy należące do młodszego rodzeństwa Piotra. Zabrali także inne przedmioty, których wartość pokrzywdzeni wycenili na prawie 8 tysięcy złotych.
Policjanci zatrzymali obydwu sprawców. Ustalili również osoby, które odkupiły od nich skradzione przedmioty. Piotr R. jest pod dozorem policyjnym, czeka go rozprawa w sądzie. Daniel S. dobrowolnie poddał się karze – będzie odpracowywał swój czyn podczas prac społecznych.
ak, dn