Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Samochodówka uderzyła w Wielkopolsce

Data publikacji 25.02.2009

Samochodowy gang z Wielkopolski został rozbity przez funkcjonariuszy z komendy stołecznej. W ręce policjantów „samochodówki” wpadł 40-letni Dariusz O. ps. ”Tęga Głowa”, który opracował kilkanaście sposobów kradzieży samochodów oraz 38-letni Robert J. ps. „Baron” i 55-letni Jan R. ps. „Rak”. Obaj zajmowali się zlecaniem, rozbiórką i sprzedażą kradzionych pojazdów, najczęściej marek francuskich i japońskich toyot. Zatrzymani w ciągu kilku lat działalności skradli w Warszawie kilkaset samochodów. Mężczyźni będą odpowiadali m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pomocnictwa w kradzieżach oraz paserstwa skradzionych samochodów.

Pół roku zajęło funkcjonariuszom ze stołecznej „samochodówki” rozbicie gangu tzw. „tęgich głów” z Wielkopolski. Wczoraj o 6.00 rano policjanci jednocześnie weszli do kilku mieszkań w Koninie i Kole. Tam zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów marek francuskich i japońskich toyot.

W Koninie został zatrzymany 40-letni Dariusz O. ps. „Tęga Głowa”. Mężczyzna – wysokiej klasy elektronik – opracował kilkanaście sposobów kradzieży samochodów. To on dostarczał grupie wyprodukowany przez siebie sprzęt elektroniczny przy pomocy, którego kradziono samochody. W miejscu zatrzymania Dariusza O. policjanci zabezpieczyli laptopy, komputery, elektroniczne moduły i sterowniki samochodowe oraz gotówkę w kwocie 50 tysięcy złotych.

W Kole w ręce funkcjonariuszy wpadli dwaj zleceniodawcy kradzieży, którzy jednocześnie zajmowali się rozbiórką i sprzedażą kradzionych pojazdów. Zatrzymani to 38-letni Robert J. ps. „Baron” i 55-letni Jan R. ps. „Rak”. U zaskoczonych mężczyzn policjanci znaleźli i zabezpieczyli trzy przerobione na legalne toyoty – terenową land cuiser, awensis i corollę verso, które najprawdopodobniej zniknęły z warszawskich ulic. Także u nich policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt tysięcy złotych w gotówce.

Wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni do Komendy Stołecznej. Dziś usłyszą zarzuty m. in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się kradzieżami pojazdów, pomocnictwa w kradzieżach i paserstwa. O losie zatrzymanych zdecyduje sąd. Za tego typu przestępstwo mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

ea 
 


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.99 MB)

Powrót na górę strony