Wybrał się do sklepu, ale nie dojechał
Wiesław E. przyznał się i dobrowolnie poddał karze za to, że kierował rowerem po alkoholu. Mężczyznę zatrzymali policjanci z patrolówki. Około 22:00 jechał ulicą Marymoncka mając wyraźne problemy z utrzymanie równowagi na rowerze. 55-latek przez najbliższy rok nie będzie mógł poruszać się ani rowerem, ani innym pojazdem mechanicznym.
Tym razem ulicą Marymoncką jechał rowerem pijany Wiesław E. Mężczyzna został zatrzymany przez bielańskich policjantów około 22:00. Kierujący miał problemy z utrzymaniem równowagi. 55-latek został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wykazało prawie promil. Mężczyzna wraz z rowerem został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Wiesław E. twierdził, że wybrał się rowerem na zakupy, ale nie zdążył ich zrobić, bo po drodze do sklepu został zatrzymany.
Wiesław E. przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał karze. Przez najbliższy rok nie będzie mógł poruszać się ani rowerem, ani innym pojazdem mechanicznym.
ak, eb