8-letnich złodziei interesowały dinozaury
Zabawki, książka o dinozaurach, lampki diodowe, noże, pulsometr, akumulator, przewody siłowe, a nawet pięciometrowa szyna kolejowa – te i inne przedmioty padały łupem sprawców o ostatnim tygodniu na Białołęce i Pradze Północ. Zatrzymano łącznie na gorącym uczynku 7 osób, w tym 4 nastolatków w wieku od 8 do 14 lat. Pokrzywdzeni wycenili straty na 14.000 złotych.
Policjanci z Białołęki zostali wezwani na plac budowy przy ulicy Mehoffera przez strażaków około 16.00. Miał tam być mężczyzna, który wypalał w krzakach przewody elektryczne. Wszystko wskazywało na to, że pochodzą one z kradzieży. Przypuszczenia zostały potwierdzone, gdy policjanci przeszukali jego samochód. w aucie należącym do 23–letniego Sławomira D. znaleziono szczypce, kombinerki, śrubokręt oraz 115 metrów częściowo już wypalonych przewodów elektrycznych. Mężczyzna przyznał się do tego, że część kabli wyrwał ze ścian w wybudowanych niedawno blokach, a część ukradł z pomieszczenia gospodarczego. straty oszacowano na 13.500 złotych. Sławomir D. poddał się dobrowolnie karze 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.
Do zatrzymania czterech nastoletnich złodziei doszło w centrum handlowym na Pradze Północ. 9–letnia Karina Ł. i 8–letni Artur N. próbowali wynieść ze sklepu zabawkę i książkę o dinozaurach za 114 złotych, a 15–letni Piotr K. i 14–letni Ryszard D. akumulatorek, pulsometr, komplet noży kuchennych i dwie lampki diodowe za ponad 120 złotych. Cała czwórka odpowie za to przed sądem rodzinnym.
Dwóch mężczyzn wiozących na wózku pięciometrową szynę kolejową zauważyli z kolei na ulicy Starzyńskiego o 5.30 rano stołeczni wywiadowcy. 62–letni Tadeusz K. i 34–letni Sylwester W. powiedzieli funkcjonariuszom, że znaleźli ją na ulicy. Policjanci bardzo szybko odkryli na nasypie kolejowym przy ulicy Namysłowskiej pozostawione na śniegu świeże ślady kół i butów. Już wkrótce okazało się, że pozostawili je zatrzymani mężczyźni. Obaj za popełnione wykroczenie przyjęli dwustuzłotowe mandaty.
ak, mb