Włamywacz ujęty przez przechodniów
Gdy nastolatkowie zobaczyli męzczyznę przeskakującego przez ogrodzenie, a chwile później usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła, natychmiast o swoich podejrzeniach powiadomili wujka. Wspólnie ujęli wuciekającego włamywacza i przekazali Policji. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się w sobotę około 19:00 w Szczypiornie. Jak ustalili policjanci z Pomiechówka, trzech nastolatków szło ulicą. Nagle jeden z nich zauważył mężczyznę, który przeszedł przez siatkę i wtargnął na prywatną posesję. Po chwili chłopcy usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła. Podejrzewali, że mężczyzna własnie włamuje się. do domu. Szybko pobiegli po wujka jednego z nich i razem wrócili sprawdzić, co się dzieje. Po drodze powiadomili Policję.
Chłopcy na miejscu znaleźli wybitą szybę w oknie w domku letniskowym. W środku zauważyli jakąś postać. Włamywacz bojąc się, że może wpaść w ręce policjantów, zaczął uciekać. Wyskoczył z domku, ale na drodze stanęli mu nastolatkowie i wujek. Sprawcę przekazano policjantom. Janusz S. miał 1,9 promila alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
ak, ij